Zacznę od banału :)
Od zwykłego frencha...
Tak właściwie zaczęła się moja historia ze zdobieniem paznokci. Prosto i niewinnie :) Używając pasków i naklejek ozdobnych. Czyli nic bardziej banalnego, co potrafi zrobić niemalże każda kobieta.
Metodą prób i błędów zdobienie zaczęło być coraz bardziej urozmaicone.
Efekty w kolejnych postach :)
Ładne, taż mi takie sprawisz :)
OdpowiedzUsuńładne;)
OdpowiedzUsuń